Rząd przyjął projekt nowej ustawy Prawo zamówień publicznych. Wdraża ona przepisy dwóch dyrektyw UE nr 2014/24/UE oraz 2014/25/UE. Przyjrzyjmy się najważniejszym rozwiązaniom prawnym przyjętym przez Rząd 27 października. Czy nowa ustawa PZP to rewolucja, która przyczyni się do rozwoju rynku zamówień publicznych? Czy może powstanie bałagan i nadmierne uszczegółowienie procedury?
Tym razem zajmę się dwiema „dobrymi” zmianami, które zawiera nowa ustawa. Moim zdaniem zasługują one na szczególną uwagę.
1. Jednolity europejski dokument zamówienia
Wraz z ofertą wykonawca przedstawia zamawiającemu jednolity europejski dokument zamówienia. Zawiera on oświadczenie wykonawcy: o braku podstaw wykluczenia go z udziału w postępowaniu oraz o spełnianiu przez niego warunków udziału w postępowaniu.
Wzór tego dokumentu ma być zgodny ze wzorem standardowego formularza określonego w akcie wykonawczym Komisji Europejskiej. Standaryzacja tego dokumentu na skalę ogólnoeuropejską jest niezwykle korzystna. Pozwala na ujednolicenie w całej Unii Europejskiej dokumentów wymaganych w procedurze zamówień publicznych.
Tę propozycję projektu ustawy w pełni popieram! Mam nadzieję, że nie przepadnie w pracach parlamentarnych, tym bardziej że w tym zakresie będzie wydane Rozporządzenie wykonawcze Komisji Europejskiej. Jego projekt był już przedmiotem konsultacji, również w Polsce.
Szerszy katalog podstaw odwołania w zamówieniach poniżej progów unijnych
Od wielu lat zwracano uwagę, że katalog czynności, od których można wnieść odwołanie w przypadku zamówień publicznych o wartości niższej niż progi unijne, jest ograniczony tylko do czterech czynności:
- wybór trybu negocjacji bez ogłoszenia, zamówienia z wolnej ręki lub zapytania o cenę;
- opis sposobu dokonywania oceny spełnienia warunków udziału w postępowaniu;
- wykluczenie odwołującego z postępowania o udzielenie zamówienia;
- odrzucenie oferty odwołującego.
Nowa ustawa rozszerza ten katalog do siedmiu pozycji. Ten krok należy uznać za właściwy. Dzięki temu wykonawca uzyskuje dodatkowy oręż do walki o zgodność postępowania o udzielenie zamówienia publicznego z ustawą Prawo zamówień publicznych. Według nowej ustawy odwołanie można wnieść od następujących czynności:
- opis przedmiotu zamówienia publicznego;
- wybór trybu negocjacji bez ogłoszenia (zmiana wynikająca z likwidacji trybu udzielania zamówienia z wolnej ręki w nowej ustawie PZP);
- określenie kryteriów kwalifikacji;
- odrzucenie wniosku o dopuszczenie do udziału w postępowaniu lub udziału w dynamicznym systemie zakupów;
- odrzucenie oferty odwołującego;
- wybór oferty najkorzystniejszej ekonomicznie;
- unieważnienie postępowania o udzielenie zamówienia publicznego.
Z zadowoleniem należy docenić w szczególności możliwość zaskarżenia opisu przedmiotu zamówienia czy wyboru oferty najkorzystniejszej. Odwołania w takich sytuacjach były wcześniej niedopuszczalne, a jakże potrzebne wykonawcom.
Zmiany przyczynią się do rozwoju i większej kontroli
W mojej ocenie powyższe zmiany sprzyjają rozwojowi rynku zamówień publicznych w zakresie ujednolicenia procedur w skali Unii Europejskiej (jednolity europejski dokument zamówienia) oraz większej kontroli odwoławczej zamówień poniżej progów unijnych (katalog czynności podlegających odwołaniu).
Cieszy również fakt, iż ustawa ta została już zatwierdzona przez Rząd i może być przedmiotem prac parlamentarnych. Zatem termin implementacji dyrektyw – 18 kwietnia 2016 roku – może być w Polsce dotrzymany.