Już 12 października ważny dla Frankowiczów wyrok TSUE!

Frankowicze czekają na kolejny wyrok TSUE, który będzie miał kluczowe znaczenie dla dalszego przebiegu sporów sądowych między kredytobiorcami a bankami. Już 12 października 2022 r. TSUE rozstrzygnie kwestię braku prawa banków do wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału.

W sierpniu 2021 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieście zadał TSUE pytania prejudycjalne w sprawie C-520/21. Sąd chciał wiedzieć, czy stronom (kredytobiorcy oraz bankowi) unieważnionej na podstawie klauzul abuzywnych umowy kredytowej należy się zwrot dodatkowych środków ponad wypłacone w wykonaniu tej umowy.

Polski rząd w piśmie do TSUE po stronie Frankowiczów

Sprawa C-520/21 dotyczy powództwa przeciwko Bankowi Millennium wytoczonego przez Frankowicza o zapłatę wynagrodzenia z tytułu kapitału udostępnionego bankowi w postaci rat kredytu.

Oznacza to w praktyce ewentualne wynagrodzenie dla banku za udostępnienie kapitału kredytu oraz odszkodowanie, bądź waloryzację świadczenia dla kredytobiorcy za korzystanie przez bank ze środków wpłacanych w formie rat kredytowych.

Zarówno polskie, jak i unijne prawo nie daje bankom podstaw do domagania się wynagrodzenia za korzystanie z kapitału. Do tej pory wszystkie pozwy banków o wynagrodzenie z tytułu unieważnianych umów frankowych były oddalane przez sądy jako bezzasadne.

Szereg polskich instytucji tj. UOKiK, Rzecznik Finansowy, Rzecznik praw Obywatelskich, Ministerstwo Sprawiedliwości stoi po stronie Frankowiczów w sporze o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z kapitału. Oficjalne stanowisko, zdecydowanie prokonsumenckie w tej sprawie zajął polski rząd w piśmie do TSUE.

Masowa fala pozwów po wyroku TSUE?

Prawdopodobnie kolejny wyrok TSUE będzie zbieżny z dotychczasową stabilną linią orzeczniczą, korzystny dla Frankowiczów. Wpłynie to na podejmowanie działania przez kredytobiorców, zwłaszcza tych niezdecydowanych czy obawiających się wkroczenia na drogę sądową.

Po wydaniu wyroku spodziewana jest masowa fala pozwów unieważniania umów frankowych, gdyż banki zostaną pozbawione efektu zastraszania kredytobiorców frankowych przed walką w sądzie.

Frankowicze mają do odzyskania ogromne kwoty z tytułu wadliwych umów kredytów denominowanych i indeksowanych do CHF. Ponadto dochodzi wysoki kurs CHF oraz zysk z ustawowych odsetek za opóźnienie, które są na rekordowo wysokim poziomie.

Podsumowanie

Przede wszystkim, warto domagać się w sądzie unieważnienia umowy kredytowej. Jest to jedyny sposób na pozbycie się toksycznego zobowiązania w CHF.

Oczekiwany przez wszystkich wyrok TSUE z 12 października w będzie miał kluczowe znaczenie dla kształtu sporów sądowych na gruncie kredytów frankowych. Prawdopodobnie będzie on zbieżny z dotychczasową stabilną linią orzeczniczą, a więc korzystny dla Frankowiczów.

Kancelaria Szołajski Legal Group pomaga kredytobiorcom frankowym wygrywać spory sądowe w walce z bankami. Zapraszamy do kontaktu.

Warto skorzystać z licencji open source w umowie wdrożeniowej

Korzystanie z licencji open source przy wykonywaniu umowy wdrożeniowej IT jest zgodne z prawem. Aktualnie open source to najmocniejszy trend w oprogramowaniach na rynku. Dzięki otwartemu kodowi pozwala na szybszy rozwój i aktualizację programu lub aplikacji.

Open source, czyli licencja otwartego oprogramowania

Open source jest oprogramowaniem, którego licencja pozwala na legalne i nieodpłatne kopiowanie, zarówno kodu wynikowego, jak i kodu źródłowego oraz na dowolne ich modyfikacje. Licencja ta, nie jest właściwie utworem chronionym przez prawo autorskie, lecz umową na podstawie której taka ochrona może zostać udzielona. Inaczej to kontrakt, który wskazuje w jaki sposób określona osoba lub grupa osób może korzystać z programu lub aplikacji.

Licencja open source pojawia się w związku z ruchem na rzecz otwartego oprogramowania, czyli przeznaczonego dla dowolnego użytkownika, bez konieczności ponoszenia przez niego dodatkowych kosztów. Celem takiej licencji jest wprowadzenie swobodnego dostępu do programu lub aplikacji dla każdego, kto posiada dostęp do Internetu lub telefonu.

Warto jeszcze raz podkreślić, że z takiej licencji można legalnie korzystać przy wykonywaniu umowy wdrożeniowej IT.

Otwarte oprogramowanie atrakcyjne dla biznesu

Licencja open source jest obecnie bardzo popularnym sposobem oprogramowania. Możliwość swobodnego dostępu do kodów źródłowych oprogramowania, wolne rozpowszechnianie programu komputerowego lub aplikacji, darmowa aktualizacja oraz niezależność od usługodawcy, to tylko niektóre z cech zachęcających użytkowników do korzystania z licencji open source.

Dzięki swobodnemu dostępowi, kody źródłowe oprogramowania na licencji open source mogą być łatwo zmieniane, udoskonalane i rozpowszechniane, co wpływa na szybki rozwój programów. Tak tworzony kod oprogramowania odznacza się niezawodnością, gdyż jako udostępniony powszechnie może być nieustannie modyfikowany, zaś błędy szybko i skutecznie eliminowane. Z tych powodów open source jest bardzo atrakcyjne dla biznesu, dla funkcjonowania i zarządzania przedsiębiorstw.

Podsumowanie

Licencja open source może być wykorzystana w umowie wdrożeniowej. Aktualnie jest to najmocniejszy trend w oprogramowaniach na rynku. Dzięki otwartemu kodowi pozwala na szybszy rozwój i aktualizację programu lub aplikacji.

Kancelaria Szołajski Legal Group od kilkunastu lat uczestniczy w procesach negocjacji umów IT oraz wspiera przedsiębiorców na etapie ich realizacji. Jeśli rozważasz zawarcie umowy wdrożeniowej postaramy się jak najlepiej pomóc w opracowaniu takiej umowy i wyborze odpowiedniej licencji. Zapraszamy do kontaktu. Chętnie pomożemy rozwiązać Twój problem z branży informatycznej.

Na taki wyrok czekaliśmy! TSUE potwierdza prawa Frankowiczów

Wyrok TSUE z 8 września 2022 r. dotyczący spraw frankowych potwierdza szeroką ochronę praw konsumenckich. Stając po stronie Frankowiczów, TSUE daje im wsparcie w batalii sądowej z bankami.

TSUE odpowiedział na 5 pytań prejudycjalnych zadanych przez polski sąd – pytań kluczowych dla oceny zasadności roszczeń Frankowiczów wobec banków. Wyrok odnosi się do 3 spraw C-80/21, C-81-22, C-82/22 połączonych do wspólnego rozpoznania. Warto przypomnieć, że orzeczenie miało być wydane już 17 marca 2022 r., ale sprawa została odroczona.

Jak odpowiedział TSUE?

1. Nie można usunąć części nieuczciwego warunku

Pierwsze pytanie dotyczyło możliwości usunięcia części nieuczciwego warunku umownego i pozostawienia w mocy pozostałej jego części.

TSUE stwierdził, że sąd krajowy nie może usunąć części nieuczciwego warunku. Jest to zbyt duża ingerencja w treść warunku umownego. Ponadto takie działanie powodowałoby brak sankcji dla przedsiębiorcy zniechęcającej do stosowania niedozwolonych postanowień.

2. Nie można zamienić nieuczciwego warunku na inne przepisy prawa krajowego

Odpowiadając na drugie pytanie TSUE orzekł, że nie można w miejsce nieuczciwego postanowienia umownego wprowadzać przepisów dyspozytywnych prawa krajowego o charakterze ogólnym. Konkretnie zamiana taka miała dotyczyć wypełnienia luki średnim kursem NBP na podstawie art. 358 kodeksu cywilnego.

3. Dopiero wiedza kredytobiorcy o nieuczciwości rozpoczyna bieg przedawnienia

Trzecie pytanie dotyczyło terminu przedawnień roszczeń majątkowych dla konsumentów. Wątpliwość dotyczyła kwestii czy termin biegnie każdorazowo od dnia wypłaty miesięcznej raty czy też od momentu, gdy konsument poweźmie wiedzę o nieuczciwym charakterze warunku umownego.

TSUE stwierdził, że dopiero wiedza kredytobiorcy o nieuczciwości decyduje o rozpoczęciu biegu przedawnienia. Oznacza to, że kredytobiorcy frankowi mogą domagać się zwrotu wszystkich wpłaconych rat kredytowych, niezależnie czy od tego momentu upłynęło już więcej niż 10 lat.

Podsumowanie

Prokonsumenckie stanowisko TSUE w wyroku z 8 września 2022 r. jest kontynuacją dotychczasowej linii orzeczniczej. Zatem wzmacnia jeszcze bardziej pozycje Frankowiczów w sporach z bankami.

Warto zaznaczyć, że także polski rząd zajął oficjalne stanowisko w przedmiotowej sprawie, opowiadając się za pełną ochroną praw konsumenckich.

Dla przypomnienia około 98 % wyroków frankowych jest pozytywnych dla kredytobiorców. Także klienci kancelarii Szołajski Legal Group odzyskują duże pieniądze w sporach z bankami. Dowiedz się więcej na www.frankowiczudzialaj.pl. Zapraszamy do kontaktu!

RODO w umowie wdrożeniowej IT

Obostrzenia dotyczące ochrony danych osobowych odnoszą się przede wszystkim do firm IT! To firmy informatyczne, poza dostępem do danych pracowników czy klientów, wdrażając systemy ERP czy CRM u kontrahentów, mają dostęp do milionów posiadanych przez nich danych osobowych.

W umowie wdrożeniowej IT należy zawrzeć zapisy dotyczące ochrony danych osobowych. Konieczne jest również zawarcie dodatkowej umowy o powierzeniu przetwarzania danych osobowych przez firmę informatyczną, która będzie miała dostęp do danych osobowych zamawiającego oprogramowanie.

Jakie obowiązki wynikają z RODO?

Rozporządzenie o Ochronie Danych Osobowych, czyli popularne RODO to unijny akt prawny obowiązujący także w Polsce. RODO dotyczy każdego, kto przetwarza dane osobowe obywateli UE w celach innych niż czysto osobiste lub domowe. Wszystkie obowiązki opisane w RODO mają jeden podstawowy cel, tj. ochronę prywatności użytkowników.

Zgodnie z art. 32 RODO organizacje przetwarzające dane osobowe zobowiązane są wdrożyć odpowiednie środki techniczne i organizacyjne, w tym w stosownym przypadku:

  • pseudonimizacje i szyfrowanie,
  • zagwarantować zdolność do ciągłego zapewnienia poufności, integralności, dostępności i odporności systemów i usług przetwarzania,
  • zagwarantować zdolność do szybkiego przywrócenia dostępności danych osobowych i dostępu do nich w razie incydentu fizycznego lub technicznego,
  • zapewnić regularne testowanie, mierzenie i ocenianie skuteczności środków technicznych i organizacyjnych mających zapewnić bezpieczeństwo przetwarzania.

Oprócz stosownej dokumentacji opisującej procedury związane z przetwarzaniem danych osobowych, warto posiadać odpowiednie rejestry:

  • czynności przetwarzania danych osobowych (dla roli administratora),
  • kategorii czynności przetwarzania danych osobowych (dla roli procesora).

W IT ochrona danych już przy projektowaniu systemu

W branży IT poszanowanie prywatności odbiorcy musi być uwzględniane już na etapie założeń. Dzięki takiemu działaniu będzie domyślne i pozwoli chronić dane w jak największym stopniu. Istnieją dwie zasady mające uwzględniać ochronę danych osobowych już podczas najwcześniejszych działań przy wprowadzaniu nowego systemu informatycznego.

Pierwszą z nich jest zasada privacy by default, która oznacza wdrożenie ustawień zapewniających ochronę danych osobowych jako domyślnych ustawień systemu IT czy oprogramowania. Jakakolwiek zmiana tych ustawień powinna następować jedynie na wyraźne polecenie użytkownika.

Druga, czyli zasada privacy by design sprowadza się do uwzględniania jak najpełniejszej ochrony danych osobowych już na etapie projektowania.

Podsumowanie

Bezpieczeństwo danych osobowych jest niezwykle poważna sprawą. RODO nakłada na podmioty informatyczne szereg obowiązków. Nawet usuwanie danych z systemów musi przebiegać w odpowiedni sposób.

Kancelaria Szołajski Legal Group pomoże Twojej firmie informatycznej zadbać o bezpieczeństwo danych osobowych. Od kilkunastu lat uczestniczymy w procesach negocjacji umów IT oraz wspieramy przedsiębiorców na etapie ich realizacji. Dobrze rozumiemy problemy i wyzwania branży informatycznej.

Zapraszamy do kontaktu.

Kredyt frankowy w przypadku śmierci kredytobiorcy

Śmierć kredytobiorcy frankowego nie oznacza, że kredyt zostaje automatycznie umorzony. Zobowiązania kredytobiorcy nie wygasają po jego śmierci i dotyczy to również kredytu hipotecznego. Według kodeksu cywilnego prawa i obowiązki majątkowe zmarłego przechodzą na spadkobierców z chwilą jego śmierci.

Zgodnie z art. 922 par. 1 k.c. „zobowiązanie do zwrotu kredytu wchodzi w skład spadku jako dług spadkowy, przy czym obejmuje on zarówno raty kredytu wymagalnego jeszcze przed śmiercią kredytobiorcy, jak i raty, które stają się wymagalne po tej chwili”.

Konieczność spłaty kredytu przez spadkobierców występuje w sytuacji, gdy kredyt nie został ubezpieczony na wypadek śmierci kredytobiorcy.

Brak ubezpieczenia na wypadek śmierci kredytobiorcy. Co dalej?

W przypadku, gdy nie zawarto ubezpieczenia na wypadek śmierci kredytobiorcy, spadkobiercy zmarłego mają trzy możliwości:

1. odrzucić spadek,
2. przyjąć spadek z dobrodziejstwem inwentarza (z ograniczeniem odpowiedzialności za długi),
3. przyjąć spadek wprost (bez ograniczenia odpowiedzialności za długi).

Zatem spadkobierca ma prawo zdecydować, czy chce przyjąć spadek. Warto zaznaczyć, że ostateczną decyzję może podjąć w ciągu 6 miesięcy.

W sytuacji, gdy spadkobierca zrzeknie się spadku, nie przejmuje ani majątku, ani długu zmarłego kredytobiorcy.

Kto jest zobowiązany do spłaty kredytu po zmarłym?

Zobowiązanymi do spłaty kredytu po zmarłym są jego spadkobiercy. W przypadku pozostawienia przez zmarłego testamentu, dług przejmują osoby powołane do dziedziczenia w testamencie. Przy braku testamentu, do spłaty zobowiązani są spadkobiercy ustawowi.

Po uzyskaniu sądowego postanowienia o nabyciu spadku lub aktu notarialnego poświadczającego dziedziczenie należy zastanowić się co zrobić z długiem w postaci kredytu frankowego. Odziedziczony kredyt frankowy można nadal spłacać na dotychczasowych zasadach. Warto jednak uzyskać pomoc i wsparcie od profesjonalnej kancelarii prawnej, specjalizującej się w prowadzeniu spraw dotyczących kredytów frankowych.

Kancelaria oceni szanse na unieważnienie umowy kredytu frankowego, zgromadzi niezbędną dokumentację i przygotuje pozew z trafną argumentacją. Kluczowym jest wybór godnego zaufania pełnomocnika, który wygrywając w sądzie zadba odpowiednio o interes swojego klienta.

Podsumowanie

Przepisy prawa stanowią, że dług jest dziedziczony przez spadkobierców, tak samo jak reszta majątku. Osoby, które ustawowo przejmują spadek lub zostały wyznaczone w testamencie do jego przyjęcia, a nie zrzekną się go, będą zobowiązane do opłacania rat kredytu frankowego.

Kancelaria Szołajski Legal Group prowadzi sprawy frankowe i chętnie pomaga konsumentom. Dowiedz się więcej na www.frankowiczudzialaj.pl