Odfrankowiona umowa kredytu w GetinNoble Bank!

Sąd Apelacyjny w Warszawie (VI ACa 264/19) odfrankowił kredyt udzielony przez Getin Noble Bank i zmienił go na kredyt w złotówkach. W wyroku z 14 października 2019 r. Sąd nie rozstrzygnął jednak o oprocentowaniu tego kredytu.

Sąd Apelacyjny rozpatrywał apelację Banku od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z 18 grudnia 2018 r. (sygn. akt XXV C 2541/17). Sąd Okręgowy unieważnił umowę kredytu z uwagi na:

1) zamieszczenie w umowie kredytu abuzywnego mechanizmu indeksacji oraz

2) ustalenia kwoty kredytu do zwrotu samodzielnie przez bank.

Orzeczenie Sądu Apelacyjnego jest prawomocne, ale nie jest jednoznaczne z uwagi na wątpliwości, co do oprocentowania kredytu.

W uzasadnieniu wyroku, Sąd Apelacyjny powołał się na orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 3 października 2019 r. (polska sprawa frankowa). Stwierdził też, że:

1) umowy nie można uzupełnić ani kursem rynkowym ani kursem średnim,

2) cały mechanizm indeksacji, jako wystawiający kredytobiorcę na nieograniczone ryzyko kursowe, tj. zarówno indeksacja jak i odesłania do tabel kursowych, jest nieuczciwy.

Ciekawostką w tym wyroku jest brak odniesienia się przez Sąd Apelacyjny do oprocentowania kredytu. Dokonując odfrankowienia, Sąd pozostawił oprocentowanie w dotychczasowej formie. Do spłacenia pozostał więc kredyt w złotówkach, z oprocentowaniem opartym o LIBOR dla franka szwajcarskiego!

Wnioski

To ważne orzeczenie, albowiem kontrowersyjne. Sąd Apelacyjny odmówił unieważnienia umowy kredytu stwierdzając, że można go odfrankowić i spłacać, jako kredyt w złotówkach.

Sąd nie rozstrzygnął także o oprocentowaniu. Kredyt zatem jest w złotówkach, oprocentowany w oparciu o LIBOR dla franka szwajcarskiego. Jest to znacznie korzystniejsze oprocentowanie niż przy kredytach złotówkowych.

Frankowicze zapowiadają kasację. W ocenie Szołajski Legal Group bardzo słusznie – w takich okolicznościach unieważnienie umowy kredytu jest konieczne!!!

Wizerunek dotyczy tylko osoby fizycznej!

Dobro osobiste w postaci wizerunku, o jakim mowa w art. 23 k.c. i art. 81 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, to podobizna człowieka na obrazie, fotografii lub utrwalona w inny sposób – przyznał Sąd Apelacyjny w Warszawie.

Analizę orzeczenia Sądu Apelacyjnego w Warszawie warto rozpocząć od wyjaśnienia, co – zgodnie z art. 23 k.c – może być traktowane jako dobro osobiste. Przepis ten zawiera otwarty katalog, który wskazuje m.in.: wolność, wizerunek czy tajemnicę korespondencji. Jednocześnie art 23 k.c. zastrzega, że dobra te pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach.

Drugim przepisem przywołanym przez Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z 1 sierpnia 2019 r. jest art. 81 u.p.a.p.p. Zgodnie z jego treścią rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej.

W przypadku braku wyraźnego zastrzeżenia, zezwolenie nie jest wymagane, jeżeli osoba otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny w sprawie V ACa 501/18 orzekł, że:

Takie dobro osobiste przysługuje tylko człowiekowi i nie ma swojego odpowiednika w postaci dobra przysługującego osobie prawnej.” (V ACa 501/18)

Podsumowanie

Jakkolwiek dobra osobiste przysługują także osobom prawnym, to niektóre z nich są zastrzeżone wyłącznie dla człowieka.

Ochrona dóbr osobistych osoby prawnej obejmuje zatem, co do zasady, dobra związane z jej funkcjonowaniem, zapewniające jej niezakłócone działanie, takie jak jej nazwa (firma), znak towarowy, opinia handlowa, tajemnica korespondencji. Dobrem osobistym osoby prawnej jest też jej dobre imię rozumiane jako dobra sława, marka, renoma, ugruntowana pozycja. Niedopuszczalne natomiast jest przypisywanie osobie prawnej dóbr osobistych powiązanych ze sferą odczuć, takich jak np. godność.” (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 10 kwietnia 2019 r., I ACa 17/18).

Prezes UOKIK – przyjacielem sądu w sprawach frankowiczów

Od 2015 r. Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów ma możliwość przedstawienia istotnego dla sprawy poglądu z zakresu ochrony konkurencji i konsumentów. To uprawnienie Prezesa UOKiK nawiązuje do znanej prawu rzymskiemu instytucji amicus curiae (przyjaciela sądu). Skorzystanie uprawnienia jest możliwe, o ile przemawia za tym interes publiczny.

Także na wniosek skierowany przez frankowiczów, Prezes UOKiK może przedstawić swoją opinię. Należy jednak pamiętać iż opinia taka powinna być traktowana jedynie jako oświadczenie wiedzy organu antymonopolowego. Istotny podgląd Prezesa Urzędu nie ma wartości dowodowej i nie może zastępować środków dowodowych w sprawie. Wskazywane w opinii okoliczności faktyczne powinny być potwierdzone w procesie, a wymienione środki dowodowe przeprowadzone w postępowaniu sądowym.

Sprawy frankowiczów

Z uwagi na interes publiczny oraz kwestię ochrony konsumentów, Prezes UOKiK wielokrotnie wydawał istotne poglądy w sprawach frankowiczów.

Uzasadniając interes publiczny Prezes Urzędu stwierdza, iż „skala zjawiska oraz społeczne skutki sytuacji, w jakiej znaleźli się kredytobiorcy, którzy zawarli z bankami umowy kredytów hipotecznych waloryzowanych kursem CHF oraz powszechność stosowania przez banki niedozwolonych postanowień uzasadnia przesłankę występowania Prezesa Urzędu w niniejszej sprawie w granicach interesu publicznego.”

Odnosząc się natomiast do kwestii ochrony konsumentów, Prezes Urzędu stwierdza, iż sprawy frankowiczów są związane z postanowieniami umownymi stosowanymi w relacjach przedsiębiorcy z konsumentami.

W takim istotnym poglądzie Prezes UOKiK szczegółowo omawia niedozwolone postanowienia umowne zawarte w konkretnej umowie kredytu. Przedstawia także swoje stanowisko, wskazując na sprzeczność postanowień z dobrymi obyczajami oraz rażące naruszenie interesów konsumentów.

Wnioski

Zdaniem Szołajski Legal Group, warto rozważyć wystąpienie z wnioskiem o wydanie istotnego poglądu w prowadzonej przed Sądem sprawie frankowiczów.

Kompetencje urzędu przy zmianie sposobu użytkowania obiektu

Prawo budowlane nie zawiera zamkniętego katalogu przesłanek, których wystąpienie w praktyce uznaje się za zmianę sposobu użytkowania obiektu budowlanego lub jego części.

W art. 71 p.b. zamieszczono jedynie przykładowy, otwarty katalog wskazujący, co należy rozumieć jako zmianę sposobu użytkowania obiektu budowlanego.

Zgodnie z jego treścią, zmianą sposobu użytkowania jest w szczególności:

  • podjęcie bądź zaniechanie w obiekcie budowlanym lub jego części działalności zmieniającej warunki: bezpieczeństwa pożarowego, powodziowego, pracy, zdrowotne, higieniczno-sanitarne, ochrony środowiska bądź wielkość lub układ obciążeń,
  • podjęcie w obiekcie budowlanym lub jego części działalności zaliczanej do przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko w rozumieniu ustawy z dnia 3 października 2008 r. o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko.

Zakres czynności podejmowanych przez organ

Określenie sposobu prawnie wiążącego użytkowania obiektu stanowi swoisty punkt wyjścia do porównania go następnie z faktycznym (rzeczywistym) wykorzystywaniem – uznał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu.

„W drugim kroku organ ma z kolei obowiązek dokonać pewnego zestawienia pierwotnego i obecnego przeznaczenia obiektu lub jego części.” (IV SA/Po 423/19)

W wydanym wyroku – z 2 października 2019 r. – Sąd stwierdził także, że w dalszej kolejności, w sytuacji stwierdzenia, że sposób pierwotny oraz sposób obecny się nie pokrywają organ powinien ustalić czy można to, w rozumieniu art. 71 ust. 1 pkt 2 p.b., uznać za zmianę sposobu użytkowania.

Podsumowanie

Zgodnie z art. 71 ust. 2 p.b. zmiana sposobu użytkowania obiektu budowlanego lub jego części wymaga zgłoszenia organowi administracji architektoniczno-budowlanej. W zgłoszeniu tym należy określić dotychczasowy i zamierzony sposób użytkowania obiektu budowlanego lub jego części.

Zmiana sposobu użytkowania zanim urząd oceni zgłoszenie jest samowolą. Legalizacja takich zmian odbędzie się w nadzorze budowlanym.

Prawomocny wyrok w sprawie kredytu frankowego w Banku Millenium

Nieważność w całości umowy kredytu „frankowego” (kredytu indeksowanego do waluty CHF) potwierdził 10 lipca 2019 r. Warszawski Sąd Apelacyjny. W ten sposób WSA oddalił apelację Banku Millenium od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie.

Orzeczenie

Sąd Okręgowy w Warszawie w I instancji stwierdził, że umowa łącząca kredytobiorcę z pozwanym bankiem jest nieważna z uwagi na wprowadzenie w niej niedozwolonych zapisów (abuzywnych). Chodzi o klauzule indeksacyjne, wpisane do rejestru klauzul niedozwolonych prowadzonego przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Klauzule te były przedmiotem postępowania prowadzonego przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

W umowie kredytowej brakowało określenia sposobu ustalania kursów walut, według których dokonywano indeksacji kwoty zobowiązania umownego i obliczenia rat – stosowano Tabelę Kursów Walut Obcych, która była jednostronnie ustalana przez Bank.

Takie działanie banku naruszało w sposób rażący interesy konsumentów, albowiem wystawiało ich na jednostronne ryzyko walutowe.

Sąd Apelacyjny w całości zaakceptował wyrok Sądu Okręgowego i oddalił apelację Banku Millenium.

Skutki

Ponieważ wyrok Sądu Apelacyjnego jest prawomocny, Bank Millenium wypłacił Kredytobiorcy:

  1. ponad 20.000 CHF, tytułem zasądzonego roszczenia i odsetek ustawowych;
  2. ponad 35.000 zł, tytułem zasądzonego roszczenia i odsetek ustawowych oraz kosztów procesu.

Kredytobiorca zapłacił bowiem bankowi więcej niż pożyczył, a że należność spłacał w złotówkach i we frankach szwajcarskich, Sąd zasądził zwrot w obu walutach.

Wyrok TSUE

Wyrok WSA jest zgodny również z opinią Rzecznika Generalnego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 14 maja 2019 r. oraz wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 3 października 2019 r. w sprawie Państwa Dziubak.

Wystawianie konsumentów na jednostronne ryzyko walutowe poprzez zastosowanie dwóch różnych kursów waluty w obrębie jednego stosunku prawnego – kursu kupna przy wypłacie oraz kursu sprzedaży przy spłacie kredytu – rażąco narusza interesy konsumentów chronione przez prawo unijne!