Prawomocnie odfrankowiona umowa kredytu CHF w GE Money Bank SA (obecnie Bank BPH SA)

Sąd Apelacyjny w Krakowie oddalił apelację Banku BPH i odfrankowił umowę kredytu CHF zawartą w 2005 r. przez GE Money Bank. Wyrok z 18 września 2019 r. jest prawomocny!

Stanowisko Sądu Okręgowego

Powództwo frankowiczów uwzględnił 12 grudnia 2017 r. Sąd Okręgowy w Krakowie. Nakazał bankowi usunięcie z umowy mechanizmu indeksacji zadłużenia do franków szwajcarskich CHF.

Umowa kredytu została odfrankowiona i kredytobiorcy spłacają raty w oparciu o faktycznie udzielony kapitał w złotówkach PLN, z pozostawieniem oprocentowania LIBOR oraz marży jak dla kredytu we frankach szwajcarskich.

Dodatkowo Sąd Okręgowy w Krakowie zasądził na rzecz frankowiczów zwrot nadpłaty rat kredytowych na kwotę prawie 65.000 zł.

Sąd Apelacyjny: klauzula indeksacyjna jest abuzywna

Rozpatrując apelację banku, Sąd Apelacyjny w Krakowie potwierdził słuszność wywodów Sądu Okręgowego i oddalił apelację.

Sąd Apelacyjny potwierdził, iż „klauzula indeksacyjna zawarta w umowie kredytu jest abuzywna jak również jest sprzeczna z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumentów – frankowiczów”.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy słusznie uznał, że kredyt miał charakter złotówkowy, a nie walutowy. Fakt, że jest to kredyt udzielony w złotówkach wynika z treści umowy kredytu, a indeksacja do franka szwajcarskiego służyła tylko do rozliczenia.

Podsumowanie

Jak wskazują Sądy obu instancji, kredyt udzielony frankowiczom miał być spłacany w złotówkach. Kredytobiorcom nigdy nie wypłacono kredytu we frankach szwajcarskich CHF, a cel udzielonego kredytu dotyczył zapłaty w złotówkach.

Sąd Apelacyjny potwierdził, iż umowa kredytu musi zostać odfrankowiona. Kredyt został udzielony w złotówkach i oprocentowany według stawki LIBOR (dla franka szwajcarskiego) dodając do kosztów marżę banku.

Udział projektanta w kwalifikacji odstąpienia od projektu budowlanego

Jak stanowi art. 36a ust. 1 prawa budowlanego, projektant dokonuje kwalifikacji zamierzonego odstąpienia od zatwierdzonego projektu budowlanego lub innych warunków pozwolenia na budowę. W przypadku uznania, że jest ono nieistotne, zobowiązany jest zamieścić w projekcie budowlanym odpowiednie informacje (rysunek i opis) dotyczące tego odstąpienia.

Co ważne, nieistotne odstąpienie od zatwierdzonego projektu budowlanego lub innych warunków pozwolenia na budowę nie wymaga uzyskania decyzji o zmianie pozwolenia na budowę.

Analizy powyższego przepisu podjął się w wydanym 7 listopada 2019 r. wyroku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu.

Sąd: ostateczna decyzja należy do organu

W sprawie o sygn. akt IV SA/Po 631/19 Sąd uznał, że chociaż to projektant dokonuje kwalifikacji odstąpienia jako istotne bądź nieistotne, to jednak ostateczna ocena należy do organu nadzoru budowlanego. To urząd stwierdza, czy ma miejsce i ewentualnie w jakim zakresie – istotne odstąpienie od zatwierdzonego projektu budowlanego lub innych warunków pozwolenia na budowę.

Organ bowiem jest związany postanowieniami art. 36a ust. 5 p.b. Przepis ten określa przesłanki pozwalające ustalić, czy odstąpienie jest istotne.

Jak stwierdził Sąd, kwalifikacja dokonana przez projektanta nie ma charakteru wiążącego dla organów orzekających w sprawie.

„Błędne uznanie przez projektanta, iż odstąpienie ma charakter nieistotny, nie wyklucza przecież możliwości podjęcia przez organy budowlane przewidzianych prawem działań.” (IV SA/Po 631/19)

Podsumowanie

Biorąc pod uwagę przywołane przepisy oraz wyrok Wojewódzkiego Sądu Apelacyjnego w Poznaniu, należy stwierdzić, że kwalifikacja dokonana przez projektanta nie jest ostateczna.

To zadanie spoczywa bowiem na organie nadzoru budowlanego, który dodatkowo jest w tym zakresie związany przepisami prawa.

Zachęcam również do zapoznania się z artykułem o ustalaniu istotności odstąpienia od zatwierdzonego projektu budowlanego, który można przeczytać tutaj.

Zgodność projektu z planem zagospodarowania

Przed wydaniem decyzji (m.in.) o pozwoleniu na budowę, organ administracji architektoniczno-budowlanej sprawdza zgodność projektu budowlanego z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego i innymi aktami prawa miejscowego albo decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu w przypadku braku miejscowego planu (art. 35 ust. 1 p.b.).

O tym obowiązku organu administracji architektoniczno-budowlanej wypowiedział się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w orzeczeniu z 7 listopada 2019 r.

W ślad za dotychczasowym orzecznictwem Sąd stwierdził, że interpretacja miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, nie może być nadmiernie restrykcyjna dla właścicieli nieruchomości. Z drugiej strony jednak nie może prowadzić do obejścia ograniczeń w nim zawartych.

„W przypadku nieprecyzyjnych, czy zbyt ogólnych postanowień miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego nie można ich interpretować zawężająco i to w taki sposób, że wykładnia ta prowadzi do zakazu zabudowy, przy możliwym spełnieniu innych parametrów, gdy postanowienia planu o takim zakazie zabudowy wyraźnie nie stanowią.” (KIO SA/Po 441/19)

Podsumowanie

Sądzę, że warto zapamiętać tezę sformułowaną przez Sąd. „Przy interpretacji postanowień planów miejscowych nie znajduje zastosowania reguła, że dozwolone jest tylko to, co prawo wyraźnie przewiduje.”

SN w obronie frankowiczów – ważny wyrok z 29 października 2019 r.

Sąd Najwyższy stanął w obronie frankowiczów. Po kasacji banku, 29 października 2019 r. SN nakazał zwrot sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd Apelacyjny w Białymstoku (sygn. akt IV CSK 309/19). Decyzję uzasadnił potrzebą uwzględnienia w orzeczeniu wyroku TSUE z 3 października 2019 r.

Możliwość odwalutowania kredytu

Zdaniem Sądu Najwyższego, przy ponownym rozpoznaniu sprawy, Sąd Apelacyjny winien wziąć pod uwagę możliwość odwalutowania umowy kredytu poprzez wykreślenie z niej klauzul waloryzacyjnych, jako niedozwolonych postanowień umownych. W takim przypadku umowa kredytu denominowanego mogłaby być uznana za umowę kredytu w złotych polskich, a nie we frankach szwajcarskich, z jednoczesnym przyjęciem oprocentowania określonego w umowie, tj. stopy LIBOR.

Sąd Najwyższy podkreślił, że usunięcie z umowy klauzuli dotyczącej denominacji kredytu we frankach szwajcarskich, nie musi spowodować nieważności całej umowy kredytu. Istnieje możliwość utrzymania takiej umowy kredytu w mocy jako kredytu złotówkach.

Z uwagi na fakt, iż w analizowanej umowie tylko jeden raz wskazano franki szwajcarskie jako walutę kredytu, może on zostać uznany za złotówkowy oprocentowany według stawki LIBOR (dla franków szwajcarskich).

Zatem, w ocenie Sądu Najwyższego kredyt został udzielony w złotówkach. Wpisanie franków szwajcarskich jako waluty kredytu jest „tylko niezasługującym na ochronę kamuflażem rzeczywistych intencji”.

Wskazując abuzywność postanowień umowy dotyczących obliczania rat kredytu przeliczanych na złotówki po kursie sprzedaży waluty kredytu obowiązującym w banku, zgodnie z tabelą kursów banku ogłaszaną w jego siedzibie na koniec dnia spłaty, Sąd Najwyższy stwierdził, że bank dysponował prawem do jednostronnego, niczym nieograniczonego ustalania wysokości rat kredytowych. Takie działanie banku skutkowało naruszeniem interesów konsumenta, w szczególności interesu ekonomicznego i wystawiało konsumenta na nieograniczone ryzyko kredytowe.

Podsumowanie

Przedmiotowy wyrok jest niezwykle istotny. Daje możliwość odwalutowania przez sąd umowy kredytu denominowanego tj. kredytu, w którym jako walutę kredytu bank wpisał „franki szwajcarskie”.

Projekt budowlany musi być zgodny z planem zagospodarowania

Przed wydaniem decyzji o pozwoleniu na budowę lub o zatwierdzeniu projektu budowlanego, organ administracji architektoniczno-budowlanej jest zobowiązany do przeprowadzenia czynności sprawdzających.

Jak przyznał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku w wyroku z 6 listopada 2019 r., podstawowym obowiązkiem organu administracji architektoniczno-budowlanej jest zbadanie zgodności rozwiązań zaproponowanych w projekcie budowlanym z ustaleniami obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego lub decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu.

Sąd przypomniał, że dokumenty podlegające sprawdzeniu określają w sposób wiążący m.in. przeznaczenie, parametry i wskaźniki kształtowania zabudowy oraz zagospodarowania terenu; w tym linie zabudowy, gabaryty obiektów i wskaźniki intensywności zabudowy (i inne). Kształtują również sposób wykonywania prawa własności nieruchomości.

Skutki negatywnego wyniku dokonanych czynności

W sprawie o sygn. akt II SA/Gd 272/19 Sąd podkreślił, że negatywny wynik ustaleń organu, co do zgodności projektu budowlanego z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego lub decyzji o warunkach zabudowy, przekreśla możliwość wydania pozytywnej decyzji o pozwoleniu na budowę.

„Aprobowanie projektu budowlanego i wydanie pozwolenia na budowę, w sytuacji, gdy projekt ten jest niezgodny z ustaleniami miejscowego planu może stanowić rażące naruszenie prawa, o którym mowa w art. 156 § 1 pkt 2 k.p.a.” (II SA/Gd 272/19).

Podsumowanie

Wydanie pozwolenia na budowę, której projekt jest niezgodny z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego może skutkować stwierdzeniem nieważności takiej decyzji przez  organ administracji publicznej.

Umowa kredytu PKO BP S.A. „Własny Kąt” nieważna – prawomocny wyrok

Sąd Okręgowy w Warszawie V Wydział Cywilny Odwoławczy (sygn. akt V Ca 1979/18), 20 listopada 2019 r. oddalił apelację Banku PKO BP S.A. od wyroku unieważniającego w całości umowę kredytu „Własny Kąt”.

Sąd I instancji – Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa w wyroku z 3 kwietnia 2018 r. (sygn. akt XVI C 716/17) stwierdził nieważność umowy kredytu z uwagi na abuzywność klauzuli przeliczeniowej przy zastosowaniu kursu obowiązującego w banku.

Przedmiotowa sprawa dotyczyła kredytu denominowanego udzielonego przez Bank PKO BP S.A. z 15 października 2008 r.

Sąd Rejonowy uznał, iż kwestionowane klauzule nie wiążą konsumenta, a wobec braku możliwości ich zastąpienia, w umowie brak jakichkolwiek podstaw do ustalenia sposobu przeliczenia kwot wyrażonych w (…) na PLN i odwrotnie.

Oddalając apelację banku, Sąd Okręgowy w całości przyznał rację frankowiczom i Sądowi Rejonowemu, który rozpatrywał sprawę w I Instancji.

Tak samo, jak Sąd Rejonowy, Sąd Okręgowy uznał za abuzywną klauzulę przeliczeniową z CHF na PLN.

Zdaniem Sądów obu instancji wypłacone przez frankowicza środki pieniężne w złotych należy uznać za świadczenie nienależne!

Sądy obu instancji uznały umowę kredytu za niewykonaną, a zatem nieważną.

Wyrok jest prawomocny!