To nie strony umowy decydują, co jest utworem

O tym, czy wykład jest utworem nie decydują ustalenia stron ani sam zamiar stworzenia utworu – orzekł Naczelny Sąd Administracyjny 8 stycznia 2020 r.

Jakie kryteria muszą być zatem spełnione, aby dany przejaw działalności twórczej uznać za utwór?

Przedmioty prawa autorskiego

Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych nie zawiera zamkniętego katalogu utworów. Oznacza to, że przedstawione w art. 1 ust. 2 ustawy wyliczenie, jest jedynie przykładowe. Wśród wymienionych utworów znajdują się m.in.:

  • plastyczne,
  • fotograficzne,
  • wzornictwa przemysłowego,
  • muzyczne i słowno-muzyczne.

Co ważne za utwór nie zostaną uznane idee, procedury, metody i zasady działania oraz koncepcje matematyczne.

Ocena stron nie decyduje o istnieniu utworu

Naczelny Sąd Administracyjny orzekł 8 stycznia 2020 r. , że w rozumieniu art. 1 ust. 1 prawa autorskiego, o tym, co jest utworem nie decyduje wola stron czy zamiar stworzenia utworu.

Kluczowe są: ustalenia faktyczne, odnoszące się do tego, czy dany wytwór niematerialny spełnia wszystkie przesłanki wymienione w art. 1 ust. 1 pr. aut.(II GSK 2651/17)

Zgodnie ze wskazanym przepisem, przedmiot umowy winien:

  • być przejawem działalności twórczej o indywidualnym charakterze oraz
  • być ustalonym w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia.

Podsumowanie

To, że strony umowy poddadzą jej przedmiot ochronie prawnoautorskiej nie powoduje automatycznie, iż takie postanowienie umowne będzie skuteczne.

Umowa Deutsche Bank prawomocnie nieważna

Wyrokiem z 4 grudnia 2019 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie orzekł nieważność umowy kredytu denominowanego udzielonego przez Deutsche Bank S.A. (sygn. akt I ACa 66/19).

Sąd Apelacyjny rozpatrywał apelację Frankowicza od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z 22 października 2018 r. (I C 1204/17). Wtedy Sąd oddalił powództwo stwierdzając, że umowa kredytu jest ważna i wiążąca dla stron.

Nieuczciwe klauzule waloryzacyjne

Sąd Apelacyjny wskazał, że zawarte w badanej umowie kredytu denominowanego walutowe klauzule waloryzacyjne są nieuczciwymi (abuzywnymi) postanowieniami umownymi i w przypadku tego kredytu dotyczą głównych świadczeń stron.

Zdaniem Sądu, Frankowicza nie obowiązują niedozwolone postanowienia umowne. Z tego powodu umowa kredytu denominowanego Deutsche Bank jest bezwzględnie nieważna!

Co ważne, Sąd Apelacyjny potwierdził roszczenie finansowe Frankowicza zasądzając zwrot pobranych przez bank płatności, albowiem wpłacane przez konsumenta raty i inne opłaty nie były bankowi należne.

Bank ma zwrócić Frankowiczowi 87.880,56 CHF oraz ponad 168.000 PLN z ustawowymi odsetkami za opóźnienie.

Wnioski

Warto pamiętać, iż Sąd Apelacyjny może orzec odmiennie niż Sąd I instancji i zmienić niekorzystny wyrok.

Umowy denominowane udzielone przez Deutsche Bank S.A. są nieważne, a Sądy podzielają to stanowisko uwzględniając argumentacje, co do abuzywności postanowień umowy dotyczących waloryzacji.

Decyzja UOKiK w sprawie obligacji GetBack oferowanych przez IDEA Bank S.A.

Prezes UOKiK uznał za praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów działania IDEA Bank S.A. Decyzja z 3 lutego 2020 r. dotyczyła błędów w procedurze nabywania przez klientów IDEA Bank S.A. obligacji GetBack.

Niedozwolona praktyka misselingu

Zdaniem Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów IDEA Bank S.A. proponował konsumentom produkty wysokiego ryzyka, które nie odpowiadały ich potrzebom. Doszło do tzw. „misselingu” – oferowano obligacje korporacyjne konsumentom, którzy nie mieli doświadczenia z produktami inwestycyjnymi i nie byli nimi zainteresowani, a oszczędności trzymali w lokatach bankowych.

Dowody na praktykę misselingu wynikają z licznych skarg konsumentów do Prezesa UOKiK, IDEA Bank S.A. nie dopasował oferowanych produktów do potrzeb konsumentów.

W ocenie UOKiK, IDEA Bank powinien znać i brać pod uwagę preferencje inwestycyjne klientów, którym oferował obligacje GetBack, chociażby w oparciu o posiadaną wcześniej historię uruchomionych w banku produktów lub w oparciu o informacje uzyskiwane od konsumentów.

Rekompensata

Decyzja nakłada na Idea Bank S.A. obowiązek wypłaty rekompensat konsumentom, którzy nabyli obligacje GetBack za pośrednictwem IDEA Banku S.A.

Każdy konsument, który złoży stosowny wniosek do IDEA Banku S.A., otrzyma rekompensatę za zastosowanie przez bank misselingu w wysokości 10 tys. zł (20 % z minimalnej kwoty inwestycji w obligacje GetBack – 50.000 zł).

Podstawa do wystąpienia o odszkodowanie

Korzystając z dwóch Decyzji Prezesa UOKiK – z 3 lutego 2020 r. oraz z pierwszej decyzji częściowej dotyczącej IDEA Bank S.A. – z 1 sierpnia 2019 r., poszkodowany konsument może dochodzić roszczeń w oparciu o ustawę o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym.

Warto podkreślić, iż to na IDEA Bank S.A. spoczywa ciężar udowodnienia, że działanie Banku przy sprzedaży obligacji GetBack nie wprowadzało klienta w błąd.

Inne instytucje finansowe

Wydana Decyzja Prezesa UOKiK może być również wykorzystana w procesach o odszkodowanie dotyczących innych instytucji finansowych oferujących obligacje GetBack, które stosowały podobne nieuczciwe praktyki rynkowe wobec konsumentów.

Pamiętać należy, że w indywidualnych sprawach Prezes UOKiK będzie mógł wyrażać tzw. istotny pogląd ze swoim stanowiskiem dla Sądu.

Umowa kredytowa Fortis Bank unieważniona

To już kolejny sukces kredytobiorców! Umowa kredytowa w CHF udzielona przez Fortis Bank z 2008 r. jest nieważna w całości – uznał w wyroku z 10 grudnia 2019 r. Sąd Okręgowy w Warszawie.

Warunki umowy kredytowej

W zawartej umowie, kredyt został udzielony w kwocie 745 638,02 CHF, jednak w wysokości nie większej niż 1 500 000,00 zł.

Jak stanowił regulamin, jeżeli zgodnie z dyspozycją Kredytobiorcy wypłata środków uruchomionego produktu kredytowego miała nastąpić w innej walucie niż waluta produktu kredytowego określona w umowie, to wypłata miała nastąpić po przewalutowaniu.

Natomiast przygotowana przez bank definicja „przewalutowania” określa je jako wymianę waluty dokonywaną przez bank i za jego zgodą, po obowiązującym w banku w dniu dokonania wymiany kursie kupna/sprzedaży walut lub w przypadku wymiany waluty obcej na inną walutę obcą, po kursie krzyżowym.

Umowa kredytu jest nieważna

W orzeczeniu wydanym przez Sąd Okręgowy w Warszawie, Sędzia Monika Włodarczyk stwierdziła nieważność umowy kredytu hipotecznego w całości.

Mając na uwadze całokształt zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz po dokonaniu oceny prawnej umowy, zdaniem Sądu na uwzględnienie zasługiwało powództwo ewentualne o ustalenie nieważności umowy kredytu w całości.

„Oddanie do dyspozycji kredytobiorcy oznaczonej kwoty środków pieniężnych jest głównym świadczeniem banku z tytułu umowy kredytu i stanowi essentialia negotii tej umowy. Umowa kredytu, w której nie określono kwoty środków pieniężnych oddawanej do dyspozycji kredytobiorcy, nie jest umową ważnie zawartą z uwagi na nieustalenie głównego świadczenia banku. Umowa taka nie może obowiązywać, bo, nie określając świadczeń stron, nie nadaje się do wykonywania” (XXV 1473/17)

W wydanym wyroku Sąd stanął na stanowisku, że umowa, w świetle której to jedna ze stron ma prawo jednostronnie określić wysokość swojego świadczenia albo wierzytelności, jest sprzeczna z właściwością (naturą) stosunku zobowiązaniowego i z tego również względu nieważna.

„Jeśli bowiem dłużnik ma prawo jednostronnie określić wysokość swojego zobowiązania, to w istocie nie jest on zobowiązany. Natomiast sytuacja, w której wierzyciel określa jednostronnie zobowiązanie dłużnika, stanowi rażące naruszenie równowagi kontraktowej i tym samym pogwałcenie natury stosunków zobowiązaniowych.” (XXV 1473/17)

Podsumowanie

Unieważniając umowę Sąd podkreślił, że w momencie zawarcia umowy kredytu strony nie ustaliły konkretnej kwoty zobowiązania ani w CHF ani w PLN. W każdym bowiem wypadku była ona uzależniona od kursu waluty obowiązującego w dniu uruchomienia kredytu.

Nie jest to najnowsza przegrana Fortis Bank w sprawach frankowych. W Sądzie Okręgowym w Warszawie, 16 stycznia 2020 r., zapadł kolejny wyrok, którym Sąd unieważnił umowę kredytu hipotecznego!

Brak zatwierdzenia projektu wymaga dokładnego uzasadnienia

Wydając decyzję o odmowie zatwierdzenia projektu i udzielenia pozwolenia na budowę, organ jest zobowiązany jednoznacznie wskazać, które z obligatoryjnych wymagań wynikających z art. 35 ust. 1 p.b., nie zostały przez inwestora spełnione – orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gorzowie Wielkopolskim.

Zgodnie z przepisem, którego wykładni podjął się w orzeczeniu z 19 grudnia 2019 r. Sąd, przed wydaniem decyzji o pozwoleniu na budowę lub odrębnej decyzji o zatwierdzeniu projektu budowlanego, organ administracji architektoniczno-budowlanej jest zobligowany sprawdzić m.in.:

  • zgodność projektu budowlanego z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego i innymi aktami prawa miejscowego,
  • zgodność projektu zagospodarowania działki lub terenu z przepisami, w tym techniczno-budowlanymi,
  • kompletność projektu budowlanego i posiadanie wymaganych opinii, uzgodnień, pozwoleń i sprawdzeń,
  • wykonanie – w przypadku obowiązku sprawdzenia projektu, o którym mowa w art. 20 ust. 2 p.b., także sprawdzenie projektu – przez osobę posiadającą wymagane uprawnienia budowlane i legitymującą się aktualnym na dzień opracowania projektu – lub jego sprawdzenia – zaświadczeniem, o którym mowa w art. 12 ust. 7 p.b.

W procesie badania i sprawdzania projektu budowlanego, zadaniem właściwego organu administracji architektoniczno-budowlanej jest ustalenie, czy doszło do naruszeń. W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości organ wydaje postanowienie, którym nakłada obowiązek ich usunięcia. Co ważne, zgodnie z art. 35 ust. 3 p.b., organ określa termin na usunięcie naruszeń, lecz przepis ten nie precyzuje, jak długi ma to być termin.

Odmowa organu musi mieć konkretne podstawy

W przypadku, gdy inwestor nie usunie nieprawidłowości wskazanych w postanowieniu, organ zobligowany jest wydania decyzji o odmowie zatwierdzenia projektu i udzielenia pozwolenia na budowę.

Jak ocenił w sprawie o sygn. akt II SA/Go 674/19 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gorzowie Wielkopolskim, decyzja odmowna wydawana w powyższym trybie musi być precyzyjna.

„Organ powinien dokładnie wskazać, które punkty postanowienia, zawierające nałożone obowiązki dotyczące usunięcia nieprawidłowości stwierdzonych w projekcie budowlanym nie zostały wykonane i uzasadnić, że obowiązek określony w każdym z tych punktów był wymagany.” (II SA/Go 674/19)

Raport NIK pomoże poszkodowanym przez GetBack

Raport Najwyższej Izby Kontroli oceniający działalność organów i instytucji państwowych wobec spółki GetBack oraz podmiotów oferujących jej papiery wartościowe i ją audytujących ukazał się 21 stycznia 2020 r.

 Z raportu jednoznacznie wynika, iż „instytucje państwowe nie zapewniły skutecznej ochrony konsumentów przed niezgodną z prawem działalnością GetBack S.A. oraz podmiotów oferujących i dystrybuujących jej papiery wartościowe”.

Tezy z raportu

Jak stwierdza Najwyższa Izba Kontroli działania instytucji nadzorczych były „nieadekwatne do istoty i skali zagrożeń oraz nie w pełni rzetelne”. Przez pierwsze pięć lat działalności Spółki GetBack S.A. Urząd Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF) nie przeprowadził w niej ani jednej kontroli.

Raport NIK zarzuca również nieprawidłowości w działaniach Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Zdaniem Izby, podejmowane przez Urząd starania były długotrwałe i niepełne, co ograniczało ich skuteczność na rzecz ochrony konsumentów przed skutkami niewłaściwych praktyk podmiotów oferujących i dystrybuujących papiery wartościowe Spółki.

Tymczasem informacje finansowe udostępniane przez Spółkę GetBack S.A. i jej audytorów były nierzetelne.

Skala problemu dotyczy ponad 9 tysięcy konsumentów – nabywców obligacji GetBack S.A., którzy nie odzyskali zainwestowanych środków w wysokości przekraczającej 2,5 miliarda zł.

Instytucje państwowe nie zareagowały na informację sygnalisty (informatora zgłaszającego nieprawidłowości) z grudnia 2017 r. o podejrzeniu piramidalnego charakteru działalności Spółki GetBack S.A. oraz podważających rzetelność wyceny aktywów tej Spółki.

Czy raport NIK pomoże poszkodowanym?

Raport NIK potwierdza, że „dzięki sztucznie wykreowanym wynikom Spółka GetBack S.A. była przedstawiana jako atrakcyjny podmiot rynku finansowego, którego instrumenty generowały wyższe dochody dla inwestorów niż lokaty bankowe.”

Z raportu wynika, iż instytucje finansowe nie podjęły w odpowiednim momencie właściwych kroków w celu ochrony konsumentów.

Konsumenci padli ofiarą „nieuczciwych praktyk rynkowych” stosowanych przez firmy pośredniczące w sprzedaży obligacji Spółki GetBack, które przedstawiały Spółkę jako atrakcyjny podmiot rynku finansowego.

Raport zatem potwierdza stosowanie „nieuczciwych praktyk rynkowych” i pomoże poszkodowanym w dochodzeniu odszkodowań.